Pages

24 lutego 2013

Katedra Przemienienia Pańskiego w Kołomyi (Cathedral of the Transfiguration in Kolomyya)

Коломия. Кафедральний Собор Преображення Господнього.

Zdjęcia niestety tylko z zewnątrz, ponieważ w środku jest zakaz robienia zdjęć.

 

Teatr im. I. G. Ozarkewycza w Kołomyi -2 (Theater I. G. Ozarkewycza in Kolomyya - 2)

Kilka kolejnych zdjęć Teatru w Kołomyi, tym razem zdjęcia z wnętrza teatru.


Bajka "Котигорошко" w teatrze w Kołomyi (Fable "Котигорошко" at the theater in Kołomyja)

"Котигорошко" przedstawienie dla dzieci w Teatrze w Kołomyi.
 Bajka opowiada o dziewczynce Oleńce, która razem z bratem została uwieziona przez smoka i jego siostry. Smok postanawia oddać Oleńkę swojemu bratu Neptunowi, a brata Oleńki umieszcza w lochach.

22 lutego 2013

zima, zima, zima.... (winter, winter, winter...)

Jak dzisiaj z rana wstałam i wyjrzałam przez okno, to od razu zanuciła mi się piosenka, którą pamiętam jeszcze z czasów przedszkolnych :)) Co prawda , ja już miałam nadzieję na przyjście wiosny, a nie na powrót zimy!!!

20 lutego 2013

słonce i anielska ochrona - czyli moja dzisiejsza historia

Po tylu pochmurnych dniach wreszcie dzisiaj wyszło słonce, które postanowiłam sfotografować i wysłać jego zdjęcie mamie, bo tam gdzie mieszka(okolice Warszawy) już dawno słonce nie możne się przebić przez chmury. Weszłam po drabinie na strych (stamtąd lepszy widok), sfotografowałam, a gdy schodziłam......drabina nagle zaczęła mi uciekać spod nóg. Cale szczęście, że zdążyłam się złapać i podciągnąć na strych, a nieszczęście, to to, że zostałam tam uwieziona. Brak telefonu, i drabina leżąca na dole wywołały u mnie myśli typu: "po co ci to było, nie mogłaś sobie babo na dwór wyjść, tylko zachciało ci się włazić na strych, by z wysokości fotografować..." Załamana, myślą bardzo długiego siedzenia na strychu(do czasu aż wróci z pracy mój maż), postanowiłam, że trzeba coś wymyślić. Porozglądałam się dookoła, moja uwagę przykula długa cienka deska z przybitymi małymi deseczkami (taka ala drabinka służąca do chodzenia po dachu). Po spuszczeniu jej okazało się, że dostaje ona ze strychu do podłogi, no ale zejście po niej to nie lada wyzwanie wiec trzeba było szukać czegoś do asekuracji - idealna okazała się gruba linka na pranie. Opasałam się ta linka wokół pasa i przezwyciężając lek schodziłam na dól udawajac alpinistkę :)) Co się strachu najadłam to moje i  nikomu nie życzę. Jedno jest pewne mój Anioł Stróż miał dzisiaj co robić i spisał się na medal. A zdjęcia, czy były tego warte - oceńcie sami.


18 lutego 2013

domowe metody leczenia - kaszel (Home tritments - cough)

Będąc chora postanowiłam stworzyć posta o domowych metodach leczenia bardziej lub mniej znanych

POMAGAJĄ NA KASZEL


 SYROP Z CEBULI  
  • cebule pokroić w kostkę ,zasypać cukrem wymieszać, nakryć i odstawić w cieple miejsce by cebulka puściła sok
  • przygotowanie identyczne jak wyżej tylko zamiast cukru, cebulkę mieszamy z miodem

17 lutego 2013

Nienawidzę być chora!

 Nienawidzę być chora! Już prawie tydzień zmagam się z kolejnym choróbskiem, które mnie wykańcza. Jak zawsze zaczyna się niewinnie, czyli po prostu jest mi zimno, a na następny dzień już czeka mnie bolące gardło, katar, a pod wieczór kaszel i podwyższona temperatura (typowo przeziębieniowo-grypowe objawy).....nie wiem co się dzieje z moją odpornością......
Kiedyś aż tak nie chorowałam ale odkąd moje dziecko poszło do przedszkola to się zaczęło.... Tydzień czasu chodzenia do przedszkola i od razu moje dziecko załapało ospę wietrzną, a po tym wydarzeniu już stało się regułą, że jest dwa-trzy tygodnie w przedszkolu i tydzień-dwa w domu, bo jest chore. Ja rozumiem, że w domu są inne bakterie a w przedszkolu inne i każde dziecko szybciej lub dłużej uodparnia się i klimatyzuje....... ale jak długo????? A co najśmieszniejsze w tym wszystkim jest, że jak tylko moja córunia zachoruje to zaraz po niej ja - tak też było i tym razem.... Niedługo chyba będę specem od "domowych sposobów leczenia" np, że syrop z cebuli lub czarnej rzepy pomaga na kaszel........

16 lutego 2013

Nowy wygląd (New look)

 Postanawiam troszkę zmienić wygląd bloga. Wczoraj siedziałam, myślałam, starałam się wgrać nowy szablon, ale poprzez napotkane trudności mi się to nie udało. Pomyślałam więc, że zmienię wygląd dzięki temu co mam, czyli dzięki tym szablonom co są dostępne na bloggerze. Ponieważ jestem początkującą blogowiczką i wszystkiego muszę się uczyć, to pomocny był dla mnie ten filmik z YouTube :)))

14 lutego 2013

Walentynki (Valentine's Day)

14 lutego Międzynarodowy Dzień Zakochanych  tzw Walentynki. Tradycja tego święta, które swoja nazwę zawdzięcza św. Walentemu (patronowi zakochanych), jest wysyłanie bliskiej sercu osobie kartki , listu z wierszykiem lub wyznaniem miłosnym albo obdarowanie jej drobnym upominkiem.

"ZAKOCHANI" Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Wicher rozwiesza, szumi zapachami, 
park utonął w jeziorze, drzewa w wodzie milczą. 
Róża półmrok fiołkowy białą farbą plami, 
pies wyje do księżyca melopę wilczą. 
W altance nad jeziorem siedzą dwie niemowy, 
czekając, aby słowik niemoc ich wysłowił. 
znaleziono na http://www.poezja.org

11 lutego 2013

wiklina papierowa

Szukając czegoś w internecie przypadkowo natrafiłam na stronkę z koszyczkami z wikliny papierowej - bardzo mi się spodobały i postanowiłam, że zrobię sobie taki koszyczek. Na razie jestem na samym początku, czyli tnę i zwijam gazetki.


Nasz kresowy kot (our cat)

Nigdy nie sądziłam, że kot podbije moje serce. Zawsze byłam zwolenniczka psów i jakoś tak za kotami mniej przepadałam, a tu proszę czarno-biały elegancik wkradł się w moje laski i teraz nasza rodzina, bez takiego pieszczocha nie byłby pełna.











Nasz kot pojawił się u nas na jesieni i od razu został przez cala rodzinkę pokochany.
Prawo nadania imienia przypadło naszemu dziecku i tak od pierwszego dnia zamiast bezimiennego kota pojawił się kocurek o imieniu Teleskop :)


















6 lutego 2013

Teatr im. I. G. Ozarkewycza w Kołomyi (Theater I. G. Ozarkewycza in Kolomyya)

Kołomyjski Teatr Dramatyczny im. Iwana Grygorowycza Ozarkewycza (Івана Григоровича Озаркевича -żył w latach 1795-1854 był księdzem greko-katolickim, posłem na Sejm Krajowy Galicji, współzałożycielem amatorskiego teatru w Kolomyi)
Teatr rozpoczął swoja działalność w 1848 roku.




Po prawej stronie wisi płaskorzeźba Iwana Ozarkewycza, a po lewej stronie płaskorzeźba Wasyla Ilicza Symczyna (Васи́ль Ілліч Симчич - żył w latach 1915-1978, aktor, dramaturg, reżyser).




4 lutego 2013

Kołomyjskie Muzeum Pisanek

Wizytówka Kołomyi, 13,5 metrowa budowla w kształcie jajka, czyli Kołomyjskie Muzeum Pisanek. Mieści się tutaj ponad   10 tysięcy pisanek z całego świata, są pisanki z Polski, USA, Kanady, Chin, Egiptu , Izraela, Japonii i wielu innych państw. Pisanki znajdujące się w muzeum wykonane są z jaj kurzych, gęsich, strusich, z drewna, kamieni szlachetnych, gliny czy szkła. 
Poniżej zamieszczam zdjęcia muzeum oraz okolicy.


Kołomyja - centrum

Kilka zdjęć z centrum Kołomyi.

Ratusz 








Ratusz w stylu neorenesansowym został zbudowany w 1877 r., wieża ratuszowa zaś została przebudowana po 1948 roku.



















3 lutego 2013

"Tylko we Lwowie"

Będąc w tematyce lwowskiej przypomniała mi się piosenka "Tylko we Lwowie". Pochodzi ona z polskiego przedwojennego filmu pt. "Włóczęgi" (reż. Michał Waszyński, 1939 r.).

"Tylko we Lwowie"
słowa: Henryk Wars
muzyka: Emanuel Schlechter


1 lutego 2013

kołomyjskie jezioro w zimowej oprawie


Dla odwiedzających Kołomyję, oprócz zwiedzania rożnego rodzaju zabytków i muzeów, atrakcja możne być też spacer brzegiem miejskiego jeziora. Latem nie brakuje tutaj miłośników kąpieli wodnych, a zimą chętnych do jazdy na łyżwach.

Kościół "Polski" w Kołomyi - 1/2 (Church in Kolomyia - part 1/2)



Kościół Ignacego Loyoli w Kołomyi
Kościół Rzymsko-Katolicki p.w. św. Ignacego Loyoli w Kołomyi z 1897 r. zbudowany w stylu neogotyckim.
W każda niedziele o godzinie 10 rano odprawiana jest msza św. w języku polskim.