W tym roku czas dla grzybiarzy wprost cudowny. W okolicznych lasach Kołomyi (Ivano-Frankivski obwód) grzybów co niemiara - jest ciepło, wilgotno, czyli to co grzyby bardzo lubią.. Na bazarze można w tym roku wybierać i targować się, gdyż sprzedawców tych cudów natury tyle samo co grzybów w lesie :)
A, że grzybów w tym roku jest prawdziwy wysyp tak wiec nikt z pustymi rekami do domu nie wróci :)
Zapraszam wiec do lasu :)
Najpiękniejsze jak zawsze są trujące grzybki. Te muchomorki wyglądają wprost bajkowo :)
i inne "psiaczki"A tak pięknie rósł sobie koźlarz :)
A oto nasze zbiory po ok 1,5 godzinnym spacerku :)
A to już grzybki oczyszczone i podzielone - jedne na sosik i marynowanie a drugie na suszenie.
Pamietajmy o najważniejszym:
- zbieramy tylko te grzyby, które znamy! Jeżeli jakiegoś grzyba nie jesteśmy pewni , zostawmy go w lesie i nie ryzykujmy własnym zdrowiem.
- nie podajemy grzybów małym dzieciom! Wielu lekarzy uważa, że dzieci do 4 roku życia wogule nie powinny jeść grzybów ze względu na ich ciężkostrawny charakter
- nie podajmy grzybów także osobom cierpiącym na schorzenia wątroby, nerek czy układu pokarmowego.
Mniam :)
OdpowiedzUsuńbyły pyszne :)
UsuńPiękne zbiory :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńGratuluje udanego zbioru! Zgadzam się też co do muchomorów, są strasznie ładne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńmoje dziecko to tylko na te czerwone muchomorki zwracało uwagę :)))
Witam :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę grzybobrania
tu gdzie mieszkam to skały i woda dokoła, lasów nie ma.
a tak mi się marzy iść do lasu na grzyby, na wrzosowisko, ehh
pozdrawiam
Renata
zapraszam wiec w moje okolice ! - w tym roku sezon grzybowy naprawde urodzajny :)
Usuńpozdrawiam :)