No niestety, gdzies zniknął moj obszerny komentarz, a szkoda. Jest nowy kościół katolicki i nie ginie w okolicy pełnych Cerkwi. Kosiw to 12 tys mieszkanców a osobiście bym to podzielił 3:2 tylko i tam i tam mało praktykujących. Wszystkich mozna zobaczyć na obu cmentarzach /bo są dwa, dolny i bardzo wysoko drugi 40 min. dojście/ przed Wielkanocą kiedy wszystkie mogiły stają sie kolorowe. Cudowny widok
Moim zdaniem o te cmentarze powinno sie bardziej dbac, restaurowac pomniki, kosic trawe i zielska, ktore nie daja dojsc do nagrobkow. Wedlog mnie brak jest na tych cmentarzach organizacji, ktora by to porzadkowala i robila.
Znam już Kosiv i róznorodność kulturową społeczności Chuculskiej z bardzo trudną historią. W grudniu znowu tam jade, bo z różnych powodów w Kosiv mieszka żona z rodziną , nie nie chodzi o kłopoty małzeńskie bynajmniej, dzielimy rok na pół PL/UA i tyle. Zwiedzałem cmentarz i wiele zdjęć zrobiłem, zachwycony jestem do teraz wystrojem Cerkwii, cudo!!! Mając dużo czasu postanowiłem zrobić dokumentacje foto mniejszych cerkiewek i kapliczek , których co nie miara a każda z nich piękna /na tle górskiego krajobrazu/ że aż głowa boli. Niestety na PL granicy zarekwirowano mi aparat , tym razem ponowie trase choć zimą ale z telefonem. Co do wiary, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, wszyscy sie rozumieją a w samym Kosiv w zeszłym roku otwarto kościół Katolicki co w niczym a w niczym nie poróżniło wierzących może inaczej ale wierzacych. Gorąco polecam okolice małego miasteczka i chetnie posłuże pomocą dla wybierających sie tam. Jak wszędzie są dobrzy i zli ale bez obaw, tylko poszlifować j.Ukraiński, bo j.Rosyjski nie wskazany zaczynając podróż już od Lwowa
Ciesze sie, ze sie Panu podoba na zachodniej Ukrainie. To prawda, ze widoki cerkiew na tle gor sa zachwycajace! Szkoda, ze na granicy zarekwirowano Panu aparat na pewno bylo tam wiele fascynujacych zdjec. Moze sa szanse by go odzyskac a przy okazji i zrobione nim fotografie???? A jak Pan przyjedzie w grudniu to w zimowym krajobrazie zdjecia beda jeszcze piekniejsze! A co do Ukrainy to nie ma sie czego obawiac, mieszkajac tutaj kilka lat nigdy nie spotkalam sie z jakakowiek wrogoscia, w stosunku do mnie jako Polki Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :) Osoby pozostawiające komentarze anonimowo, bardzo proszę, o podpisywanie się np. imieniem - ułatwi to nam dyskusję.
Przepiękny cmentarz a nagrobki dobrze zachowane...Ciekawa jestem czy społeczność katolicka w Kosowie jest liczna?
OdpowiedzUsuńMysle ze troszke osob wyznania rzymsko-katolickiego jest jezeli jest nadal dzialajacy Kosciol - a to najwazniejsze!
UsuńNo niestety, gdzies zniknął moj obszerny komentarz, a szkoda. Jest nowy kościół katolicki i nie ginie w okolicy pełnych Cerkwi. Kosiw to 12 tys mieszkanców a osobiście bym to podzielił 3:2 tylko i tam i tam mało praktykujących. Wszystkich mozna zobaczyć na obu cmentarzach /bo są dwa, dolny i bardzo wysoko drugi 40 min. dojście/ przed Wielkanocą kiedy wszystkie mogiły stają sie kolorowe. Cudowny widok
UsuńMoim zdaniem o te cmentarze powinno sie bardziej dbac, restaurowac pomniki, kosic trawe i zielska, ktore nie daja dojsc do nagrobkow. Wedlog mnie brak jest na tych cmentarzach organizacji, ktora by to porzadkowala i robila.
UsuńZnam już Kosiv i róznorodność kulturową społeczności Chuculskiej z bardzo trudną historią. W grudniu znowu tam jade, bo z różnych powodów w Kosiv mieszka żona z rodziną , nie nie chodzi o kłopoty małzeńskie bynajmniej, dzielimy rok na pół PL/UA i tyle. Zwiedzałem cmentarz i wiele zdjęć zrobiłem, zachwycony jestem do teraz wystrojem Cerkwii, cudo!!! Mając dużo czasu postanowiłem zrobić dokumentacje foto mniejszych cerkiewek i kapliczek , których co nie miara a każda z nich piękna /na tle górskiego krajobrazu/ że aż głowa boli. Niestety na PL granicy zarekwirowano mi aparat , tym razem ponowie trase choć zimą ale z telefonem. Co do wiary, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, wszyscy sie rozumieją a w samym Kosiv w zeszłym roku otwarto kościół Katolicki co w niczym a w niczym nie poróżniło wierzących może inaczej ale wierzacych. Gorąco polecam okolice małego miasteczka i chetnie posłuże pomocą dla wybierających sie tam. Jak wszędzie są dobrzy i zli ale bez obaw, tylko poszlifować j.Ukraiński, bo j.Rosyjski nie wskazany zaczynając podróż już od Lwowa
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie Panu podoba na zachodniej Ukrainie. To prawda, ze widoki cerkiew na tle gor sa zachwycajace!
UsuńSzkoda, ze na granicy zarekwirowano Panu aparat na pewno bylo tam wiele fascynujacych zdjec. Moze sa szanse by go odzyskac a przy okazji i zrobione nim fotografie????
A jak Pan przyjedzie w grudniu to w zimowym krajobrazie zdjecia beda jeszcze piekniejsze!
A co do Ukrainy to nie ma sie czego obawiac, mieszkajac tutaj kilka lat nigdy nie spotkalam sie z jakakowiek wrogoscia, w stosunku do mnie jako Polki
Pozdrawiam