Będąc chora postanowiłam stworzyć posta o domowych metodach leczenia bardziej lub mniej znanych
POMAGAJĄ NA KASZEL
SYROP Z CEBULI
- cebule pokroić w kostkę ,zasypać cukrem wymieszać, nakryć i odstawić w cieple miejsce by cebulka puściła sok
- przygotowanie identyczne jak wyżej tylko zamiast cukru, cebulkę mieszamy z miodem
SYROP Z BURAKA
- dużego buraka należy umyć, obrać i pokroić drobno(można zetrzeć na tarce), zasypać cukrem, odstawić na jeden dzień by burak puścił sok
- rzepę umyć, obrać, zetrzeć na tarce, zasypać cukrem, odstawić by rzepa puściła sok
SYROP Z CHRZANU
- 200 g świeżo utartego chrzanu zalać 1 szklanka przegotowanej, ostudzonej wody - odstawić na 1 godzinę
- po godzinie za pomocą lnianej ściereczki wycisnąć by został jedynie sok, bez cząsteczek chrzanu
- do soku dodać 200 g miodu, 3 łyżki stołowe wyciśniętego soku z cytryny (dodatkowo można dodać ok 6 goździków) - wymieszać i odstawić na kolejna godzinę
- sposób stosowania: DOROŚLI- 1 łyżka stołowa 3 razy na dzień, DZIECI 1 łyżeczka dziennie dodawana np do herbaty
- żółtko z cukrem utrzeć do białości na kogel mogel
- mleko zagotować
- do gotującego się mleka wlać kogel mogel + szczyptę(tak na koniec łyżeczki) sody - utworzy się pianka
- zdjąć z ognia
- wypić ciepłe
- mleko zagotować
- odstawić by troszkę ostygło
- do ciepłego mleka dodać łyżkę masła i rozgnieciony ząbek czosnku ( niektórzy dodatkowo dodają także łyżeczkę miodu)
- wypić
- ziemniaki ugotować w mundurkach, odcedzić, ubić, troszkę odczekać by para nie była za gorąca po czym nachylać się nad nią i głęboko oddychać
Jeśli znacie jeszcze jakieś "domowe " metody na kaszel to zachęcam do dodawania ich w komentarzach.
W razie wystąpienia jakichkolwiek dolegliwości należy konsultować się z lekarzem.Post ma wyłącznie charakter informacyjny. Autor bloga nie ponosi odpowiedzialności za skuteczność stosowanych porad.
Świetne pomocne informacje, dziękuję za nie.
OdpowiedzUsuńnie ma za co :) ciesze sie ze moglam pomoc :))
UsuńDroga Pani, mam wrażenie, że dzisiejszy kaszel niestety jakiś zmutowany :) cebula nie działa, inhalacje pomagają na chwilę... zostaje farmacja :) pozdrawiam, cudowny blog :)
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń