Ponieważ wiosny ni widu, ni słychu a widok za oknem bardziej nastraja na Boże Narodzenie, niż na Wielkanoc, postanowiłam sobie ten wiosenny klimat sama zrobić. U mnie w domu zaczęły "latać" motyle :)
Trochę koloru i od razu człowiekowi nastrój skacze o + 100 :):) Piękne :) Pozdrawiam świątecznie i życzę, aby jak najszybciej motyle zaczęły fruwać poza oknem :)
Bardzo dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :) Osoby pozostawiające komentarze anonimowo, bardzo proszę, o podpisywanie się np. imieniem - ułatwi to nam dyskusję.
Trochę koloru i od razu człowiekowi nastrój skacze o + 100 :):) Piękne :) Pozdrawiam świątecznie i życzę, aby jak najszybciej motyle zaczęły fruwać poza oknem :)
OdpowiedzUsuń